środa, 28 października 2009

:-(

Niestety chyba nie dane mi będzie zostać dumną i szczęśliwą posiadaczką własnoręcznie wydzirganego szala... Dziergam już tak dawno, ale jak dotąd jeszcze nigdy nie miałam takiego pecha.
Zaczęło się od drukarki, która mimo 3 dni ostrej walki, nadal odmawiała współpracy w kwestii wydrukowania wzoru na wymarzony szal. Pomyślałam "A niech cię, sama sobie poradzę!" i wzór przepisałam. Wkońcu zaczęłam... I kolejna ściana- tym razem pod postacią tych ch... pęczków. Zmieniałam wzór na taki bez pęczków! Dziergam... Szlag by to! Mimo, że bardzo lubię ażury, to ten okazał sie jakiś parszywy... ciągle wychodziły mi błędy. Zaczynałam chyba z 7 razy. Znowu zmieniałam wzór, ale tym razem po przerobieniu jakiś 20 cm okazało się, że nie bardzo mi się podoba! Znowu sprułam! Postawiłam jeszcze raz na ten pierwszy z pęczkami... że wychodzą. Jakoś poszło, jednak po przerobieniu 5 cm okazało się, że zgubiłam oczko! Kiedy chciałam podpruć ten jeden rządek, to poplatała mi się nitka i niedość, że trzeba było ją odciąć to jeszcze spruło sie do samego początku!!!

Mam dość i ogromną ochotę, aby dać sobie spokój z tymi szalami...

7 komentarzy:

  1. Nie poddawaj się na pewno Ci się uda. Czasami tak jest, że robótkę trzeba na chwilę odłożyć, żeby potem wyszła cudna rzecz. pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. głowa do góry !!szkoda nerwów następnym razem napewno się uda!!!!!!więc się nie poddawaj i dziergaj!-cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też odkładam na jakiś czas. Co do pęczków jak je robisz? Ja kiedyś znalazłam opis w którym nabieram na prawej stronie potem przekładam robótke na lewą stronę i tam je blokuję , wracam na prawą i dziergam dalej. Tak blokowane są bardziej wypukłe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Magdalena nie poddawaj sie. Czasem tak bywa :) Nie tylko z drutami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Magda, ja zawsze tłumaczę mojej córece (która bardzo szybko się zniechęca), że za pierwszym razem rzadko kiedy nam wychodzi. Odłóż robótkę, a za jakiś czas podejmij kolejną próbę z jeszcze wiekszym zapałem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie no chyba sie nie poddajesz proponuje na początek abyś wybrała jakiś prosty szal np taki jak ja dziś skończyłam dziergać, we wcześniejszych postach podałam wzór do niego, jest prosty bez pęczków i łatwo się go zapamiętuje a jakby co to i podpowiedziec mogę, spróbuj :))
    ja swój zrobiłam w trzy dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaprasam po wyróżnienie do mnie:)

    OdpowiedzUsuń